Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spójnia Stargard postawiła się mistrzowi kraju

Redakcja
Spójnia nie wygrała trzeciego spotkania w Stargardzie. Anwil pokonał ją 91:75
Spójnia nie wygrała trzeciego spotkania w Stargardzie. Anwil pokonał ją 91:75 Grzegorz Drążek
W dwudziestej kolejce ekstraklasy koszykarzy Spójnia Stargard przegrała u siebie z Anwilem Włocławek 75:91. Spotkanie rozstrzygnęło się dopiero w czwartej kwarcie.

Anwil Włocławek to aktualny mistrz kraju, który w tym sezonie chce ponownie wywalczyć ten tytuł. Spójnia Stargard jako beniaminek ekstraklasy walczy o utrzymanie. Faworyt dzisiejszego spotkania w Stargardzie mógł być więc tylko jeden.

Jeśli jednak koszykarze Anwilu myśleli, że łatwo dopiszą sobie dwa punkty, to się mylili. Spójnia, mimo że zagrała bez Shine'a Richardsa, postawiła wysoko poprzeczkę. Wystarczy powiedzieć, że w pierwszej kwarcie wygrywała 15:3.

Jeszcze w pierwszych dziesięciu minutach Anwil odrobił straty i później przez dwie kwarty trwała wyrównana gra. Spójnia w trzeciej kwarcie ponownie nieco odskoczyła, ale i tym razem goście odrobili straty. Po trzydziestu minutach było 61:64.

Wynik rozstrzygnął się w czwartej kwarcie. W niej mocniejsza obrona Anwilu sprawiła sporo kłopotów zmęczonym już gospodarzom. Kilka przechwytów i celnych rzutów wyprowadziło gości na bezpieczne prowadzenie. Spójnia nie była już w stanie odrobić strat. Stargardzki zespół przegrał 75:91.

Nie udało się więc Spójni drugi raz w sezonie sprawić niespodzianki i pokonać Anwil. We Włocławku stargardzki zespół wygrał 81:80.

W dzisiejszym spotkaniu najlepszym strzelcem był Rod Camphor. Gracz Spójni rzucił 29 punktów, trafiając pięć trójek. Miał także osiem zbiórek, ale i osiem strat. Warto odnotować 13 punktów Huberta Pabiana, 8 punktów i 4 zbiórki Marcina Dymały, 5 zbiórek Marcela Wilczka i 7 asyst Dawida Bręka, który kiedy nie grał Richards, był dłużej na parkiecie, bo 34 minuty.

Kolejne spotkanie Spójnia też rozegra u siebie. 10 marca zmierzy się z zespołem z Radomia i wynik tego spotkania będzie znacznie ważniejszy, bo to będzie rywalizacja klubów walczących o utrzymanie w ekstraklasie koszykarzy.

Spójnia Stargard - Anwil Włocławek 75:91 (23:22, 23:21, 15:21, 14:27)

Spójnia: Camphor 29 (pięć razy za 3 pkt), Pabian 13 (3), Giga 9 (1), Dymała 8, Bręk 7 (1), Raczyński 7 (1), Wilczek 2, Fraś.

Anwil: Simon 19 (2), Zyskowski 17 (2), Szewczyk 13 (3), Broussard 10, Łączyński 9 (1), Lichodiej 8 (2), Almeida 6, Sobin 6, Wadowski 3 (1), Czyż.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto