Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stargard. 9 lat więzienia dla fotografa pedofila. Molestował 3 małe dziewczynki, w tym swoją córkę

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
Sąd Rejonowy w Stargardzie
Sąd Rejonowy w Stargardzie Emila Chanczewska
Dziś po południu, w Sądzie Rejonowym w Stargardzie, zapadł wyrok skazujący 38-letniego Michała Rz. ze Stargardu. Oskarżony był o molestowanie seksualne małoletnich. Pokrzywdzone to trzy małe dziewczynki, w tym jego córka. Sąd uznał go winnym zarzucanych czynów i skazał m.in. na 9 lat bezwzględnej kary pozbawienia wolności.

O sprawie aresztowania fotografa informowaliśmy jako pierwsi.

Michał Rz. uznany został przez sąd za winnego zarzucanych czynów. W akcie oskarżenia opisane były trzy czyny, za które kolejno dostał karę 6, 5 i 4 lat pozbawienia wolności. Prokurator wnioskował o 10 lat więzienia. Sąd wymierzył mu łączną karę 9 lat pozbawienia wolności. Michał Rz. od 22 września 2018 roku jest w areszcie. Czas ten będzie zaliczony w poczet wymierzonej kary.

Oprócz kary więzienia sąd zdecydował, że oskarżony ma tytułem zadośćuczynienia zapłacić 10 tys. zł jednej z pokrzywdzonych dziewczynek (matka, która była oskarżycielem posiłkowym w sprawie, wnosiła o 15 tys. zł, adwokat o 20 tys. zł).

Michał Rz. ma orzeczony zakaz kontaktu z pokrzywdzonymi przez 8 lat. Nie może się do nich zbliżać na odległość mniejszą niż 50 metrów. Ma zasądzony obowiązek zgłaszania się na komendzie policji raz na trzy miesiące. Musi też ponieść wszystkie koszty sądowe.

Wyrok nie jest prawomocny.

Mimo wielu lat doświadczenia, nie spotkałam się do tej pory z tak mocno bulwersującą sprawą.

Sędzia Halina Waluś, Sąd Rejonowy w Stargardzie

Zdaniem sądu, wina oskarżonego nie budzi wątpliwości. Została uznana przede wszystkim na podstawie zeznań małoletnich pokrzywdzonych, przeprowadzonych w specjalnym pokoju przesłuchań, z udziałem psychologa, który uznał, że są wiarygodne.
W ustaleniu stanu faktycznego pomogły pośrednio także zeznania rodziców pokrzywdzonych dzieci.
Oskarżony, w opinii psychiatry i seksuologa, nie miał problemów z oceną sytuacji, był świadomy tego, co robi.

Do molestowania dzieci dochodziło w jego domu.

- Dom, który powinien być synonimem bezpieczeństwa, stał się miejscem przestępstwa - mówiła sędzia Halina Waluś. - Kara musi być surowa, bo to nie były jednorazowe zachowania, powtarzały się na przestrzeni kilku lat. Bulwersujące było zachowanie rodziców, zwłaszcza żony oskarżonego, która nie wiedziała co robić, zwołała naradę rodzinną zamiast natychmiast zawiadamiać odpowiednie służby. Uznała także, że zaproponowana przez obrońcę kara 2-3 lat pozbawienia wolności jest adekwatna. A przecież traumatyczne doznania dzieci będą rzutowały na ich dorosłe życie. Zastanawiam się, czy po uprawomocnieniu się wyroku, nie zawiadomić sądu rodzinnego.

Michał Rz. obmacywał dziewczynki, dotykał i robił zdjęcia ich intymnych miejsc. W sądzie przekonywał, że dzieci robiły sobie te zdjęcia same. Na profilu, który jako zawodowo fotografujący i filmujący prowadził na Facebooku, umieszczone były zdjęcia półnagich lub prawie całkiem nagich dzieci.

ZOBACZ TEŻ:

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Twoje dziecko musi znać te zasady na pamięć! To może uratowa...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto