Na kilka kilometrów rozciągnięty był pożar traw przy torowisku kolejowym, na trasie Stargard - Recz. Od iskier sypiących się spod kół pociągu powstało kilka ognisk. Przez 2,5 godziny z ogniem walczyli strażacy z Ochotniczych Straży Pożarnych z Recza, Dobrzan i Wapnicy. Cztery zrzuty wody wykonały dwa samoloty Dromader.
Akcja gaśnicza trwała w sobotę 30 maja 2020 roku, między godziną 14 a 16.30. Brały w niej udział OSP Recz, OSP Dobrzany, OSP Wapnica i dwa gaśnicze samoloty Dromadery.
- Po godz. 14.09 udaliśmy się do gaszenia pożaru trawy na nasypie kolejowym na trasie Recz-Ognica - informują druhowie z OSP Recz. - Pożar powstał w wyniku iskier z kół pociągu i był rozciągnięty na kilka kilometrów.
Wideo
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!