W piwnicy Towarzystwa Przyjaciół Stargardu odbyło się kolejne Niedzielne Spotkanie Historyczne. Tym razem Andrzej Bierca ze stargardzkiego muzeum opowiedział o katastrofie lotniczej, do której doszło wiosną 1952 roku. Wówczas samolot bojowy MiG - 15 wpadł w korkociąg, uczestnicy lotu katapultowali się i wpadli do Miedwia. Jeden z pilotów, 23- letni mężczyzna katastrofy nie przeżył, miał umrzeć z wyziębienia. Wrak samolotu w jeziorze Miedwie odkryła niedawno grupa historyczno-eksploracyjna Jezioro Tajemnic. Podczas wykładu w piwnicy TPS można było też posłuchać o innych katastrofach lotniczych.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?