Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stargardzianie bawili się na placu Wolności pod wpływem... disco polo! Po północy wystąpił Czadoman i jego tancerki

Emila Chanczewska
Do repertuaru miejskich imprez w Stargardzie od 3 lat wrócił wspólny sylwester. Odbywa się na placu Wolności gromadząc tłumy mieszkańców w różnym wieku. Głównym organizatorem stargardzkich sylwestrów jest Stargardzkie Centrum Kultury. Także w minioną noc była zabawa na pl. Wolności, pod szyldem "Czadowy Sylwester z SCK 2017/2017". Na scenie królowało disco polo. Życzenia noworoczne złożył prezydent miasta, po północy było laserowe show, w tanecznych rytmach wystąpił Czadoman i jego atrakcyjne tancerki.

"Przez twe oczy zielone..."

A jak podsumowują stargardzkiego sylwestra 2017 i Nowy Rok osoby, które nie świętują, lecz pracują czuwając nad zdrowiem i bezpieczeństwem?
- Mimo tego, że była duża zbiorowa impreza sylwestrowa, nie było źle, stargardzianie potrafią się bawić! - mówi lek. Jan Kalinowski specjalista medycyny ratunkowej i chirurgii, kierujący Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym w Stargardzie. - W porównaniu z poprzednimi, tego sylwestra i Nowy Rok uważam za spokojne. Niestety nie obyło się bez obrażeń związanych z używaniem petard, ale były to głównie powierzchowne rany. Trafiały do nas też osoby starsze z problemami z sercem oraz wielbiciele Bachusa...

Najpoważniejszy przypadek, to ciężkie obrażenia dłoni, których doznał przy odpalaniu petardy około 40-letni mężczyzna. Ze stargardzkiego szpitala musiał zostać przetransportowany na specjalistyczny oddział chirurgiczny do szpitala w Szczecinie. Istnieje obawa, że nie obędzie się u niego bez trwałych ubytków palców.

- Względnie spokojnie - mówi o sylwestrze i Nowym Roku dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Stargardzie. - W sylwestra gasiliśmy w Ińsku pożar sadzy w kominie, po godzinie 22 pożar śmietnika przy ul. Wojska Polskiego w Stargardzie. Dziś po godzinie 4 nad ranem 4 zastępy straży gasiły 2 domki kempingowe, stojące w szczerym polu przed Kunowem. Niestety, nie udało się ich uratować, doszczętnie spłonęły. Straty wstępnie oszacowane zostały na ok. 5 tys. zł.

Dziś przed godziną 14 zapaliło się jedno z drzewek przy Ośrodku Sportu i Rekreacji na ul. Szczecińskiej w Stargardzie. Stargardzcy strażacy sprawdzali też sygnał o dymie wydobywającym się z jednego z wagonów przejeżdżającego przez Stargard pociągu pospiesznego.

- Najważniejsze, że w żadnym z tych zdarzeń nie było osób poszkodowanych - mówi strażak z PSP Stargard.

Ze stargardzką policją niestety nie udało się nam skontaktować. Z naszych informacji wynika, że nie obyło się niestety bez zdarzeń drogowych. W sylwestra około godziny 19 doszło do potrącenia na przejściu dla pieszych na ul. Wyszyńskiego, przy rondzie. Potrącona przez samochód kobieta trafiła do szpitala.

Życzenia dla mieszkańców od prezydenta Stargardu Rafała Zająca i zastępcy prezydenta miasta Ewy Sowy:

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto