Już od jakiegoś czasu widać, że mieszkańcy nie w pełni stosują się do nakazu zakrywania twarzy w związku z epidemią koronawirusa. Nie brakuje osób, które nie czekają na zniesienie tego obostrzenia i już teraz nie zakrywają twarzy. Ale czy takich osób jest więcej niż tych osób, które twarze zakrywają?
Przeszliśmy dzisiaj ulicami w centrum Stargardu i w okolicy centrum miasta. Po tym spacerze możemy stwierdzić, że stargardzianie w większości stosują się do nakazu zakrywania twarzy. Nie brakuje osób, które chodzą po mieście z odkrytymi twarzami, ale jest ich zdecydowanie mniej od tych, którzy twarze zakrywają.
O tym, że tak jest, świadczą zdjęcia, które zrobiliśmy dzisiaj, 27 maja na ulicach Stargardu. Osobom, które nie miały zakrytych twarzy, musieliśmy je komputerowo przysłonić. Większości osób nie musieliśmy tego robić, bo sami zasłaniali twarze maseczkami.
ZOBACZ TEŻ
Niedzielny spacer w maseczkach. Stargardzianie w parkach ZDJ...
Trzeba też pamiętać o tym, że część osób, między innymi ze względów zdrowotnych, nie musi chodzić z zakrytymi twarzami.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
