W maju 2017 roku, kiedy to zainaugurowany został multikulturalny ArtFestiwal Stargard, twórcy postapokaliptycznego OldTown Festivalu postanowili wziąć w nim udział tworząc na oczach mieszkańców wielkiego metalowego gryfa - symbol miasta i całego Pomorza Zachodniego.
Twórcami dzieła byli metaloplastycy i spawacze z firmy Metal Madness na co dzień działającej w Szczecinie i wykonujący niezwykłe rzeczy. Gryf stanął na skwerze przy rondzie w centrum Stargardu i ogrodzony został płotkiem. Po pół roku przeniesiono go w bardziej niedostępne miejsce, przy neogotyckim tunelu na ul. Św. Jana Chrzciciela.
Weekend gryf spędził w OldTown, na byłym lotnisku w Kluczewie. Tam przeszedł lifting. W poniedziałek wrócił na miejsce.
- Usunęliśmy część korozji, by nadać cieniowanie i zabezpieczyliśmy, by korozja dalej nie postępowała - mówi Paweł Hołownia z Metal Madness.
- Gryf wrócił na dawne miejsce i póki co tam zostanie - informuje miasto. - Nie planujemy w najbliższym czasie przeniesienia go.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?