Problem poruszaliśmy nie raz. Nasza - jak się okazało wywołująca kontrowersje - teza, że służby ratunkowe i porządkowe i ratunkowe są na usługach meneli, niestety wciąż jest aktualna.
Centrum Stargardu opanowane jest przez pijących tanie trunki. Rezydują tam od rana do nocy. Śmierdzący, brudni, zaśmiecający ulice, wykrzykujący wulgaryzmy, żebrzący o pieniądze na alkohol. Postrach dla dzieci. Nic nie robiący sobie z interwencji policji, czy straży miejskiej. Śmiejący się im w twarz.
Pan, który dziś zaległ przed barem "Filipinka" dobrze znany jest służbom. Strażnicy ze Straży Miejskiej w Stargardzie oraz stargardzki Zespół Ratownictwa Medycznego nie kryli, że takie osoby, to duży problem.
Nie wiadomo często, co z nimi zrobić, gdzie zawieźć, gdyż odmawiają udzielenia sobie pomocy. Pieniądze za podjętą interwencję idą w błoto.
Nietrzeźwy, który zwymiotował jedzenie pod barem, wstał z pomocą ratowników i strażników i poszedł dalej...
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?