Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starszy mężczyzna utopił się w jeziorze Miedwie. Plaża dopiero będzie strzeżona od piątku

Grzegorz Świstak
Stowarzyszenie "Kobylanka gminą dla swoich mieszkanców"
84- letni mężczyzna, który w niedzielę utopił się w jeziorze Miedwie, najprawdopodobniej zasłabł w wodzie. Obecnie wyjaśnianiem okoliczności tej tragedii zajmuje się prokuratura w Stargardzie. Zdarzenie miało miejsce na plaży, jednak ratownicy wodni będą plażę strzegli od następnego piątku, tj. 24 czerwca, bowiem tak ustalili radni Gminy Kobylanka.

- Mężczyznę wyciągnęli z wody ludzie, którzy próbowali go reanimować - mówi Dariusz Zagrodzki, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Bielkowie. Ale niestety, nie udało się. My, naszym patrolem wodnym dotarliśmy po około 15 minutach od otrzymania głoszenia. Wcześniej na miejscu był wodny patrol policji. Bardzo źle zaczynamy sezon nad Miedwiem.

Zdaniem Dariusza Zagrodzkiego oficjalnie sezon się jeszcze nie zaczął. Na plaży nie było ratowników, którzy pojawią się tam dopiero 24 czerwca, zgodnie z uchwałą Rady Gminy.

- Nasz patrol wodny pilnuje cały akwen jeziora od początku czerwca – dodaje Zagrodzki. Wiadomo, że to okres wzmożonego ruchu nad wodą. Po uzyskaniu zgłoszenia, nie miejscu zdarzenia byliśmy po około 15 minutach. Wcześniej na miejscu zdarzenia był wodny patrol policji, który tego dnia kontrolował jezioro - zaznaczył Zagrodzki

– Nieprzytomnego mężczyznę wyciągnęli z wody plażowicze – informuje mł. asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. Niestety mimo przeprowadzonej resuscytacji nie udało się go uratować. Trudno jest powiedzieć, co się wydarzyło.

Iwona Wróbel z Referatu Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Gminy Kobylanka poinformowała nas, że na tzw. „dzikich plażach”, których jest sporo nad jeziorem Miedwie stawiane są tablice informacyjne o zakazie kąpieli z uwagi na brak ratownika wodnego. Jednak takiej tablicy nie ma na kąpielisku w Zieleniewie.

- Kąpielisko jest niestrzeżone, o czym informuje brak wywieszonej jakiekolwiek flagi - mówi Iwona Wróbel. – Nie spotkałam się jeszcze nigdy z czymś takim, by stawiać dodatkowo tablice informujące o braku ratowników czy też niestrzeżonej plaży. Zgodnie z uchwałą Rady Gminy, która jest podejmowana co roku, ratownicy nad Miedwiem pojawiają się 24 czerwca. Wtedy też wywieszona jest flaga informująca o tym, że kąpielisko jest strzeżone oraz wyznaczany 100 metrowy pas plaży właściwej.

Prokuratora wyjaśnia okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Starszy mężczyzna utopił się w jeziorze Miedwie. Plaża dopiero będzie strzeżona od piątku - Głos Szczeciński

Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto