Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tytan - sowa, która pracowała z osobami z autyzmem i zespołem Downa, zaginął. Przedstawiamy niezwykłą historię tego ptaka

Katarzyna Dębek
Katarzyna Dębek
Tytan pomimo tego, że jest drapieżnikiem to bardzo łagodne zwierzę. Pomaga również osobom z zaburzeniami autystycznymi i zespołem Downa.
Tytan pomimo tego, że jest drapieżnikiem to bardzo łagodne zwierzę. Pomaga również osobom z zaburzeniami autystycznymi i zespołem Downa. Konrad Bąk
Tytan to około roczny puchacz europejski, pomagający osobom z autyzmem i zespołem Downa. Ptak jest poszukiwany! Spłoszył się podczas wieczornego karmienia, wyleciał z woliery i zaginął. Tytan wspierał swoich podopiecznych podczas zajęć terapeutycznych. Liczy się każda pomoc w jego znalezieniu.

Spis treści

Ptaki świetnie się sprawdzają w roli terapeutów

Awiterapia to zajęcia z udziałem ptaków – mają one charakter terapeutyczny i edukacyjny. Uczestniczą w nich dorośli i dzieci z autyzmem i nie tylko. Bohaterem takich warsztatów był właśnie Tytan.

Tytan – drapieżnik o gołębim sercu

Tytan to sowa, która dotychczas żyła w hodowli w Radziechowie na Dolnym Śląsku. Jako pierwszy ptak z hodowli właściciela został przystosowany do kontaktu z ludźmi.

- Tytan jest sową, którą jest w stanie upolować sarnę. A mimo to został tak ułożony, że charakter ma typowego anioła. Nie mam żadnych obaw, gdy chcę spojrzeć mu oko w oko lub dotknąć swoim nosem jego dzioba – mówi nam Jakub Bokisz, opiekun zwierzęcia.

Gdzie wychowywał się Tytan?

W hodowli pana Jakuba żyje około 100 sów, ale tylko trzy z nich są terapeutami. Kontakt z takim zwierzęciem uczy lepszej komunikacji z otoczeniem, podnosi poczucie własnej wartości, zwiększa umiejętność skupiania uwagi oraz rozwija funkcje motoryczne.

Tytan uciekł i jest poszukiwany

Podczas wieczornego karmienia Tytan przestraszył się i uciekł z woliery. Trwają obecnie jego poszukiwania, a jego właściciel jest pełen obaw o życie drapieżnika.

- Wieczorem jak zawsze odbywało się karmienie. Chciałem w jego wolierze przesunąć jeden z konarów drzewa. Tytan siedział z drugiej strony woliery. Konar wyśliznął mi się z dłoni, upadając na ziemię - to go spłoszyło. Drzwi od woliery były niedomknięte i zdołał przez nie wylecieć. W dzień nie byłoby to niczym nienormalnym, bo zaraz by wrócił na moją dłoń, ale był wieczór i ptak dosłownie po trzech sekundach zniknął mi z pola widzenia – mówi opiekun Tytana.

Pan Jakub w poszukiwaniu zwierzęcia chodzi po ludziach i rozkleja kartki w sąsiednich wioskach. Na tarasie postawił kolumnę, z której wydobywa się dźwięk nawołujący puchacze. Jest to coś, co z pewnością nie zaszkodzi, a może pomóc. Właściciel bardzo się martwi o ptaka:

- Jest to ptak hodowlany, którego nie należy mylić z dzikim. Dla niego wolność w tym momencie jest czymś nie do końca dobrym. To ja sprawowałem nad nim opiekę, chroniąc go od tego, co może być niebezpieczne. A teraz jest zupełnie inaczej – mówi pan Jakub.

Dodaje również, że:

- Psy, które biegają po naszym podwórzu, znają Tytana i on wie, że nic mu nie zrobią, więc to samo będzie myślał o innych psach, ale czy te inne będą takie jak nasze?

Co może zrobić znalazca Tytana?

W odnalezieniu Tytana liczy się czas. Przez pieerwszy tydzień po dostaniu się na wolność oswojona sowa nie będzie ucieka od człowieka, ale później zaczyna dziczeć. Takiego ptaka ciężko jest nie zauważyć – jest duży i przyciąga wzrok. Na łapach ma przyczepione dwa żółte skórzane paski. Dzięki nim w łatwy sposób można go złapać i posadzić bez obaw, nawet na gołą ręce. Za znalezienie Tytana można dostać nagrodę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tytan - sowa, która pracowała z osobami z autyzmem i zespołem Downa, zaginął. Przedstawiamy niezwykłą historię tego ptaka - Strona Kobiet

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto