Mężczyzna z poparzeniami 2 stopnia zawieziony został przez pogotowie do szpitala.
Służby ratunkowe o wybuchu powiadomione zostały kilka minut przed godziną 9. Na miejsce pojechały 3 zastępy - 11 strażaków, karetka pogotowia i policja.
- Musieliśmy zabezpieczyć teren, wynieść ze środka dwie butle z gazem, ugasić i schłodzić je, a następnie oddymić i przewietrzyć mieszkanie - informuje dyżurny PSP w Stargardzie.
Strażacy na miejscu działali ok. półtorej godziny.
AKTUALIZACJA
Do szpitala trafił poparzony 33-latek, na obserwację zabrano także jego lekko rannego kolegę, z którym od godziny 6.30 pili alkohol. Butla wybuchła w czterorodzinnym bloku, na ganku mieszkania, w którym było w sumie trzech mężczyzn. Najstarszemu, ojcu poparzonego, nic się nie stało, gdyż w chwili wybuchu był w pokoju po drugiej stronie domu. Zniszczony został ganek i sąsiadujące z nim pomieszczenie. Na miejscu wypadku wciąż działają policyjni technicy. Czekają na biegłych.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?