Będzie nowy zawód, pedagog rodzinny
Rozmowa z Zygmuntem Pyszkowskim, prezesem zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci - 22 września 2020 roku:
- Czy działa już żłobek TPD Słoneczko przy ulicy Śniadeckiego?
- Żłobek czynny jest od poniedziałku 21 września. W piątek 18 września wpisany został do rejestru Urzędu Miejskiego w Stargardzie. Mamy decyzje sanepidu i straży pożarnej. Za 2 tygodnie otwieramy żłobek TPD w Suchaniu.
- Czy w Słoneczku są jeszcze wolne miejsca?
- Proces rekrutacji jest otwarty, jest jeszcze 6 miejsc. W sumie jest tam 48 miejsc. Chętnych było więcej, ale nie wszyscy się kwalifikowali.
- Dla kogo przeznaczony jest wasz żłobek?
- To placówka dla dzieci rodziców powracających na rynek pracy lub bezrobotnych, którzy chcą podjąć pracę. Związane to jest z dofinansowaniem unijnym, z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego. Jest możliwość przyjęcia dzieci z ościennych gmin, ale w pierwszej kolejności przyjmujemy dzieci ze Stargardu.
- Jakie są warunki w Słoneczku?
- Żłobek ma prawie 600 m kw., 4 oddzielne sale. W starszych grupach będzie po 16 dzieci, w młodszych po 8. Jest wózkownia, szatnia, piękny plac zabaw. Pracuje 11 osób kadry, stworzone tam zostały nowe miejsca pracy. Działa w godzinach 6.30-16.30. Liczymy na dobrą współpracę z lokalnym środowiskiem. Z Urzędem Miejskim w Stargardzie, na czele z prezydentem Rafałem Zającem, oraz ze Stargardzkim TBS ta współpraca układa się świetnie, stanęli na wysokości zadania!
- Dla Towarzystwa Przyjaciół Dzieci rok 2020 jest jubileuszowy.
- Tak, TPD obchodzi 100-lecie działalności w Polsce, a w środę 23 września br. przypada 75. rocznica TPD w województwie zachodniopomorskim, gdy to utworzony został oddział na naszych ziemiach. W Stargardzie TPD działa od 1946 roku. Wtedy było to Robotnicze Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, dla sierot, dzieci wojny, dzieci ulicy...
- Jak zmieniła się działalność TPD przez te lata?
- Z początku zakładane były przedszkola, sierocińce, teraz zmieniły się czasy i potrzeby. Obecnie nie ma wielu sierot naturalnych, ale większość to sieroty społeczne, dzieci mające biologicznych rodziców. Wchodząc w nowe stulecie prowadziliśmy program Pedagog Rodzinny, mający zapobiegać oddawaniu dzieci w pieczę zastępczą, opiekę instytucjonalną i doprowadzać do powrotu z niej. W 219 przypadkach zakończyło się to sukcesem - dzieci wychowują się w rodzinach naturalnych. W najbliższym czasie chcemy doprowadzić do wpisania do ogólnopolskiego rejestru zawodów zawodu: pedagog rodzinny.
Rozmawiała Emilia Chanczewska
[email protected]
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?