Kierujący lanosem jechał z pasażerami, którzy po kolizji rozeszli się. Kierowcę zatrzymał mieszkaniec, który zareagował na huk po zderzeniu samochodu ze słupkami i znakiem drogowym.
- Dwóch jego kolegów powinno odpowiadać za to, że pozwolili, by zasiadł za kierownicą - komentuje nasz Internauta. - Na zdjęciach to oddalający się pan z teczka i facet w szortach.
Policja przebadała kierowcę pod kątem zawartości alkoholu w organizmie.
- Kierowca daewoo lanosa, wyjeżdżając z ulicy Nowakowskiego w ulicę Wieniawskiego, najechał na słupki i znak drogowy - przekazuje ustalenia stargardzkiej policji podkom. Krzysztof Wojsznarowicz, oficer prasowy z KPP Stargard. - Zatrzymania kierującego dokonał mieszkaniec, który zareagował na huk. Było to ujecie obywatelskie. Przybyły na miejsce zdarzenia policyjny patrol ustalił, że lanosem kierował 69-letni stargardzian, który miał 2 promile w wydychanym powietrzu. Pan ten pozbył się uprawnień do kierowania pojazdami, a za swoje dzisiejsze czyny odpowie przed sądem.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?