Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ul. Wyszyńskiego. Maluszek ofiarą niesnasek rodziców. Ojciec niechcący wywrócił wózek. 11-miesięczna dziewczynka trafiła do szpitala

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
Dziś około godziny 15 na ulicę Wyszyńskiego zjechały wszystkie służby, wóz straży pożarnej, karetka pogotowia ratunkowego i policyjny patrol. Pogotowie i policja odjechały w kierunku szpitala. Sprawdziliśmy, co się stało w centrum miasta.

Jak ustaliliśmy, w zgłoszeniu do służb była mowa o próbie kradzieży oraz o rannym małym dziecku, które wypadło z przewróconego wózka.

To rodzinny dramat. Rodzice dziecka rozstają się i w emocjach ojciec próbował matce wyrwać telefon komórkowy. Niechcący wywrócił przy tym wózek z dzieckiem. Małej dziewczynce zaczęła lecieć z buzi krew.

- Jedenastomiesięczna dziewczynka doznała drobnych otarć na twarzy - mówi Paulina Heigel, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. - Zespół ratownictwa medycznego z pogotowia zabrał ją do szpitala na dokładne sprawdzenie stanu zdrowia.

Przybyli na miejsce strażacy odjechali z powrotem do komendy. Policja pojechała za pogotowiem do szpitala.
- Policjanci udali się do szpitala, by ustalić jakie są obrażenia dziecka - mówi podkom. Krzysztof Wojsznarowicz, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - Ze wstępnych informacji wynika, że dziecko ma ranę ciętą głowy, ale nie są to groźne obrażenia. Będziemy wyjaśniać okoliczności zdarzenia na ulicy Wyszyńskiego.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto