Temat stary jak świat i wciąż bez dobrego rozwiązania. Patrole policyjne i zespoły ratownictwa medycznego w służbie amatorów mocnych trunków. Pan z ławki między ulicami Słowackiego i Dworcową - jak usłyszeliśmy - już po raz piąty odmówił udzielenia sobie pomocy. Oprócz alkoholizmu ma cukrzycę. Jego znajomi obawiają się, że jeżeli nie zacznie się leczyć, umrze. Karetka do niego była wzywana i przyjeżdżała. W tym czasie osoba ciężko chora i chcąca pomocy mogła jej pilnie potrzebować. W efekcie do chorych często pierwsi docierają strażacy. Tak było w tym tygodniu, na al. Żołnierza. Kobietę, która zasłabła w samochodzie reanimowali ratownicy ze straży pożarnej, bo zabrakło wolnych zespołów ratownictwa medycznego.
Czy jest rozwiązanie tej sytuacji
Dziś zmarła Anna Szałapak. Tak śpiewała 2 lata temu w Marianowie:
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?