Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkie szczęście stargardzianki. Spotkała się w Düsseldorfie z noblistką Olgą Tokarczuk tuż po ogłoszeniu werdyktu Komisji Noblowskiej

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
Z lewej Olga Tokarczuk, z prawej Dominika Świętońska.
Z lewej Olga Tokarczuk, z prawej Dominika Świętońska. archiwum prywatne
- To jak "6" w totka! Niesamowity zbieg okoliczności - przyznaje pochodząca ze Stargardu Dominika Świętońska, obecnie mieszkająca w niemieckim Duesseldorfie, gdzie pracuje w Polskim Instytucie. Uhonorowana literacką nagrodą Nobla polska pisarka Olga Tokarczuk dostała telefon z werdyktem Komisji Noblowskiej będąc w drodze na spotkania, organizowane przez Polski Instytut w Duesseldorfie i wydawnictwo Kampa. W wyborach parlamentarnych noblistka odda w niedzielę głos w lokalu, gdzie w komisji wyborczej zasiądzie m.in. Dominika Świętońska.

- Olga Tokarczuk przyjechała do Niemiec na zaproszenie Instytutu Polskiego w Duesseldorfie i wydawnictwa Kampa, w związku z premierą niemieckiego wydania „Ksiąg Jakubowych”. Zaprosiliśmy ja kilka miesięcy temu. O Noblu dowiedziała się na autostradzie w drodze do nas. Ma serię spotkań z niemieckimi czytelnikami. Dziś zorganizowaliśmy dużą konferencję prasową, jutro ma spotkanie z czytelnikami w Essen, a w poniedziałek w Duesseldorfie! - opowiada Dominika Świętońska, pochodząca ze Stargardu - prywatnie jej mężem jest Tomasz Świętoński, były zawodnik Spójni Stargard, syn śp. Zenona Świętońskiego, znanego stargardzkiego pedagoga i trenera sportowego.

Informacja o Noblu dla polskiej pisarki zmieniła oczywiście charakter spotkań w Niemczech...
- W kilka godzin musieliśmy, razem z partnerami, wydawnictwem i księgarnią zorganizować na piątek spontaniczną, pierwszą konferencję prasową Olgi Tokarczuk po ogłoszeniu werdyktu o nagrodzie Nobla - mówi Dominika Świętońska. - W czwartek w Bielefeld, gdzie miała spotkanie w bibliotece, mieszkańcy powitali ją owacjami, był też burmistrz Bielefeld, konsul generalny, przedstawiciel wydawnictwa. Po piątkowej konferencji u nas pojechała na kolejne, zaplanowane spotkania z czytelnikami. Nie przerwała trasy promocyjnej mimo nagrody Nobla. Teraz codziennie ma spotkania z czytelnikami w innym mieście w Niemczech. Dziś odbyło się w Salen, jutro w Starej Synagodze w Essen, w poniedziałek u nas, w Duesseldorfie. Pod koniec następnego tygodnia Olga Tokarczuk odwiedzi targi książki we Frankfurcie.

Głos w wyborach parlamentarnych Olga Tokarczuk zamierza oddać w lokalu wyborczym w Duesseldorfie, gdzie w komisji zasiądzie m.in. Dominika Świętońska. Jak mówi Dominika, wszyscy pracownicy konsulatu i instytutu są zaangażowani w organizację wyborów.

To wybór między demokracją a autorytaryzmem.

Olga Tokarczuk o niedzielnych wyborach parlamentarnych

CZYTAJ TEŻ: Olga Tokarczuk trzymała Nobla z literatury za 2018 rok

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wielkie szczęście stargardzianki. Spotkała się w Düsseldorfie z noblistką Olgą Tokarczuk tuż po ogłoszeniu werdyktu Komisji Noblowskiej - Głos Szczeciński

Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto