WYWIAD. W święta zostańmy w domu. A jedzmy i pijmy z umiarem!

- Wiele się słyszy o akcjach na rzecz szpitali. Czy stargardzkie pogotowie może w trudnym czasie epidemii koronawirusa także liczyć na wsparcie?

- Jak najbardziej! Chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy nam pomagają, od anonimowych mieszkańców, po oficjalne wsparcie władz miasta i powiatu stargardzkiego, którzy przekazali nam środki ochrony osobistej, maseczki, odzież, płyny do dezynfekcji. Bardzo dziękujemy stargardzkim restauratorom, którzy przez cały tydzień, według grafiku, przekazują nam posiłki. W środę dostaliśmy pyszne ciasta od żołnierzy z Bielkowa. Jesteśmy bardzo wdzięczni stargardzkiej firmie, która zapewnia nam ozonowanie karetek. Ważne są dla nas też takie gesty, jak uśmiech, czy oklaski. To wszystko pomaga w tym ciężkim czasie.

- Akcja #NieKłamMedyka miała uświadomić, jak ważne jest przekazywanie ratownikom medycznym dokładnych informacji. Jak to wygląda w regionie stargardzkim?

- Wciąż niestety zdarzają się niekompletne, niejednoznaczne informacje podczas wzywania pogotowia. Dlatego apelujemy o rozsądek. Należy powiedzieć, czy występuje gorączka, czy miało się kontakt z osobą zarażoną koronawirusem. By nie ryzykować koniecznością poddania zespołu ratownictwa medycznego kwarantannie i problemów z obsadą.

- A kiedy nie należy wzywać karetki?

- W ciężkim czasie pandemii prosimy, by ratownicy nie byli wzywani do chorób przewlekłych, czy np. do trwających od kilku dni bólów brzucha. Ludzie są teraz zestresowani, co nasila objawy chorób. Dlatego ważna jest szczera rozmowa z operatorem alarmowego numeru 112, mówienie co faktycznie się dzieje, jakie są rzeczywiste objawy. Trzeba też pamiętać, że w tygodniu wciąż przyjmują lekarze podstawowej opieki medycznej, a w szpitalu działa nocna i świąteczna opieka.

- Jak dobrze spędzić Wielkanoc?

- Zostańmy wszyscy w domu, tylko w gronie najbliższych. Ze słońca korzystajmy na balkonie. Nie przesadzajmy z jedzeniem i trunkami. Lepiej się ograniczyć, niż potem leżeć w szpitalu...

Rozmawiała Emilia Chanczewska
[email protected]

CZYTAJ TEŻ: Pogotowie ratunkowe w Stargardzie: Zawsze możecie na nas liczyć. Teraz wiemy, że my także możemy liczyć na Was!