W środę z samego rana pani Nicol zostawiła na stargardzkim dworcu PKP materiałową torbę z Rossmanna. W środku były m.in. okulary. Uczciwego znalazcę prosi o zwrot.
Dnia 9.06 o godzinie 6:00 zostawiłam na ławce siatkę/torbę z Rossmanna, w Stargardzie na dworcu PKP, tor 7, peron 2. W środku było jedzenie, akcesoria do jedzenia dla dziecka, kurteczka dziecka, ładowarka i okulary korekcyjne-przeciwsłoneczne. Mąż podjechał na dworzec ok. 8:30 i torby już nie było. Pytał w informacji i w ochronie ale tam tez cisza.
W galerii zdjęć logo, jakie miała torba pani Nicol.