Zderzenie dwóch aut, prowadzonych przez młodych kierowców. Sprawczyni miała prawo jazdy od 6 dni

- Miał miejsce na skrzyżowaniu przy dworcu PKP - napisała Internautka. - Przejeżdżałam tamtędy jakiś czas później i nie wyglądało to za ciekawie - trzy karetki, z czego dwie mijały mnie chyba w drodze do Szczecina. Zastanawiam się, co się stało? Pozdrawiam.

Rzeczywiście, na skrzyżowaniu za wiaduktem kolejowym (patrząc od strony centrum) doszło nocą do stłuczki.
- Wyglądało groźnie, cztery osoby trafiły do szpitala na obserwację, ale nie był to wypadek, lecz kolizja - wyjaśnia podkom. Łukasz Famulski, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - Doszło do niej w nocy z 5 na 6 marca, około północy. Kierująca mercedesem E 21-latka z gminy Marianowo jadąc od strony ul. 11 Listopada nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu seatem altea 22-letniemu mieszkańcowi Stargardu. Seat skręcał z ul. Szczecińskiej w Bema. W wyniku zderzenia, do szpitala z niezagrażającymi życiu, drobnymi obrażeniami, trafiły na obserwację cztery osoby, kierująca mercedesem i trzech pasażerów.

Sprawczyni wypadku za spowodowanie zagrożenia życia i zdrowia zostało zatrzymane prawo jazdy, którego posiadaczką była od zaledwie 6 dni.
- O rozpatrzenie sprawy tego zdarzenia drogowego trafi wniosek do sądu - informuje Łukasz Famulski. - Obydwoje kierujący byli trzeźwi.