Spójnia będzie piękniejsza

Klub Sportowy Spójnia Stargard wszystkim kibicom kojarzy się z koszykówką. Ma on zespół rywalizujący na zapleczu ekstraklasy w tej dyscyplinie, w tym sezonie będzie miał także drużynę grającą w III lidze i ma ekipy od młodzików do juniorów. Niebawem dojdzie do dużych zmian w funkcjonowaniu klubu. Poza koszykówką będzie w nim sekcja siatkówki.

27 października o godzinie 18 w sali konferencyjnej Hotelu 104 odbędzie się walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze członków KS Spójnia. Wybrany na nim zostanie zarząd na kolejną czteroletnią kadencję. Zgodnie ze statutem klubu, zarząd ze swojego grona wybierze prezesa. Wiele wskazuje na to, że pozostanie nim Tadeusz Gutowski, na co dzień dyrektor Młodzieżowego Ośrodka Sportowego w Stargardzie. Jest on zwolennikiem poszerzenia klubu o sekcję siatkówki kobiet, o czym ma być także mowa na walnym. Za kilka tygodni Klub Sportowy Spójnia Stargard może już mieć dwie sekcje: koszykówki i siatkówki. Tę pierwszą dyscyplinę trenować będą mężczyźni, a drugą kobiety.
- W Stargardzie jest potrzeba utworzenia profesjonalnego klubu siatkarskiego, mamy w naszym mieście proces szkolenia siatkarek od szkoły podstawowej - mówi Tadeusz Gutowski.

Spójnia ma przejąć sekcję siatkówki kobiet od Ludowego Uczniowskiego Klubu Sportowego Piątka, który działa przy Zespole Szkół nr 5 w Stargardzie. Siatkarki Piątki rywalizują w III lidze. Już pod szyldem Spójni mają w tym sezonie powalczyć o awans do II ligi. LUKS Piątka otrzymuje dotację z miasta, którą w nowej rzeczywistości na szkolenie siatkarek otrzyma KS Spójnia.
- Nie wchodząc w dodatkowe koszty znajdzie się miejsce w Spójni dla siatkarek - uważa Tadeusz Gutowski. - Włączenie do klubu sekcji siatkówki kobiet oznacza większą konsolidację. Już teraz w stargardzkiej Szkole Mistrzostwa Sportowego przy gimnazjum są wspólne klasy kształcące przyszłych koszykarzy i siatkarki.

Mało kto dzisiaj pamięta, że w roku 1949, kiedy powstawała Spójnia Stargard, w klubie tym były takie sekcje jak żeglarstwo, boks i piłka nożna. Później główną dyscypliną stała się koszykówka, ale był też czas kiedy Spójnia miała sekcje brydża sportowego i karate. Po latach stargardzki klub znowu będzie miał więcej niż jedną sekcję.

Siatkarki Spójni mają rozgrywać mecze tam gdzie koszykarze, w największej w mieście hali Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ulicy Pierwszej Brygady.
- Przejście do Spójni oznacza dla nas bardziej profesjonalną obsługę organizacyjną - uważa Aleksander Król, trener LUKS Piątka Stargard. - Sportowo jesteśmy przygotowani na grę o awans do drugiej ligi. Mamy najlepszy skład od pięciu lat i chcemy to wykorzystać. Sezon ruszy w listopadzie.