Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

62-letni mężczyzna ze Stargardu utonął(?) w Inie

Emila Chanczewska
Archiwum Głosu
Dziś stargardzcy strażacy, za pomocą pontonu, wyłowili z Iny pod Stargardem ciało 62-letniego mężczyzny. Zauważył je wędkarz.

Przed południem, w wodzie Iny, na odcinku między miejscowościami Żarowo a Lubowo, wędkujący mężczyzna zauważył zarys ludzkiego ciała, o czym niezwłocznie powiadomił policję. Policja sprawę przekazała strażakom, którzy wyciągnęli zwłoki na brzeg. Nie było problemu z ich identyfikacją, gdyż zmarły mężczyzna miał przy sobie dowód.

- Był to znany policji, 62-letni mężczyzna zameldowany w Stargardzie, ale prowadzący koczowniczy tryb życia - mówi podkom. Łukasz Famulski, oficer prasowy z KPP Stargard. - Stargardzcy policjanci, pod nadzorem prokuratora, zabezpieczyli ciało. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Na pytanie, co było przyczyną śmierci, odpowie sekcja zwłok.

Jak się okazuje, w tego typu przypadkach pojawia się problem z lekarzem, który musi stwierdzić zgon. Na miejsce przyjechała ekipa ratowników pogotowia ratunkowego bez lekarza. Na przyjazd lekarza rodzinnego nie było szans, gdyż zmarły nie był ubezpieczony. Ciało zabezpieczyła policja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto