Bieg Niepodległości w Gdyni
To największa na Pomorzu taka impreza sportowa z okazji 11 listopada. Po widowiskowym finiszu jako pierwszy linię mety przeciął w tym roku gdynianin Krzysztof Żygenda, który na co dzień trenuje w ekipie GKS Żukowo.
Więcej o samym biegu przeczytacie tutaj:
Nie był to jego jedyny sukces w ostatnim czasie. Na przełomie października i listopada Żygenda wygrał towarzyszący mistrzostwom świata 5-kilometrowy bieg w Rydze (gdyby był brany pod uwagę w klasyfikacji to zająłby 42. miejsce na świecie), z kolei we wrześniu podopieczny trenera Krzysztofa Króla okazał się najszybszym z Polaków podczas półmaratonu w Kopenhadze.
Zawodnicy z powiatu kartuskiego z sukcesami w wielu miejscach
Gdy Krzysztof Żygenda walczył o zwycięstwo w Gdyni, ćwiczący w Cartusii Kartuzy pod okiem tego samego trenera Daniel Marszk stanął do rywalizacji w Biegu Niepodległości w Borzytuchomiu. Niestety tutaj podopieczny Krzysztofa Króla otarł się o podium - do 3. miejsca zabrakło mu niespełna sekundy.
Biegacze GKS Żukowo i Cartusii Kartuzy ciężko teraz trenują przed zbliżającymi się mistrzostwami województwa w biegach przełajowych. Zawody odbędą się w sobotę 18 listopada w Tczewie. Z kolei tydzień później reprezentantów powiatu kartuskiego czekają jeszcze mistrzostwa Polski w Drzonkowie.
Warto również wspomnieć o Karolu Makile, który za sobą ma już pierwsze zgrupowanie Kadry Narodowej w Jakuszycach.
- Szykuje się do sezonu halowego, a finalnie do sezonu letniego, gdzie walczyć będzie o minimum na Mistrzostwa Świata juniorów w Peru - wyjaśnia trener Krzysztof Król.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?