Do zdarzenia doszło w weekend. Kierujący jechał całą szerokością jezdni stwarzając poważne zagrożenie dla siebie, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Po zabraniu kluczyków od samochodu, jeden ze świadków powiadomił dyżurnego stargardzkiej komendy o całej sytuacji, który na miejsce natychmiast wysłał patrol drogówki.
Właściwa decyzja mieszkańców Stargardu doprowadziła do zatrzymania skrajnie nieodpowiedzialnego kierującego - mówi mł. asp. Justyna Siwarska, oficer prasowy stargardzkiej policji. Mężczyzna kierował samochodem Peugeot Jak się okazało w ogóle nie powinien kierować, gdyż nie miał do tego wymaganych uprawnień. Świadomi zagrożenia świadkowie zdarzenia szybko zareagowali powiadamiając Policję i udaremniając dalszą jazdę pijanego mężczyzny.
Przeprowadzający na miejscu zatrzymania czynności stargardzcy funkcjonariusze ustalili, że kierowca miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jak się później okazało, mężczyzna w ogóle nie powinien kierować, gdyż nie miał do tego wymaganych uprawnień. W związku z popełnionym przestępstwem 64-latek został zatrzymany i umieszczony w policyjnej izbie zatrzymań. Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności. Odpowie również za popełnione wykroczenie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?