Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parking zamiast boiska? Mieszkańcy będą głosować

Grzegorz Drążek
Grzegorz Drążek
Skończyło się granie w piłkę między osiedlowymi blokami. Niebawem mogą tam wjechać samochody. Będą w tej sprawie konsultacje i to mieszkańcy okolicznych bloków mają zdecydować o tym, co będzie w tym miejscu.

Wraz z budową osiedla w latach siedemdziesiątych XX wieku powstało boisko asfaltowe między blokami B3, B6, B8 i B9-B13. Niebawem może się ono zamienić w parking. Decyzję mają podjąć mieszkańcy tej części osiedla.

Przed laty boisko asfaltowe między osiedlowymi blokami pełniło ważną rolę w życiu ówczesnego osiedla XXX-lecia PRL, a teraz os. Zachód. To tam odbywały się różne festyny, grano w piłkę nożną, koszykówkę, siatkówkę.

Z czasem znaczenie tego miejsca malało. I nie chodzi o to, że młodzi mieszkańcy osiedla stracili ochotę do uprawiania tam sportu. Problemem był gorszy stan boiska, pękający asfalt, niszczejące kosze i bramki. Osobny temat, który jest aktualny i dzisiaj, to imprezy alkoholowe organizowane na tym terenie, po których na całym boisku walają się butelki i mnóstwo szkła. W takich warunkach trudno o grę w piłkę.

Jest jeszcze kwestia samego boiska. Takie asfaltowe przechodzą do historii, co widać także w Stargardzie. Orliki czy inne kompleksy boisk mają inne nawierzchnie, na których wygodniej i bezpieczniej gra się w piłkę nożną, koszykówkę, siatkówkę.

ZOBACZ TAKŻE

Fot ze zbiorów Spółdzielni Mieszkaniowej w Stargardzie

Stargard w latach 80-tych. Tak się żyło na osiedlach ZDJĘCIA

Okazuje się, że jest pomysł na to miejsce między osiedlowymi blokami. Niekoniecznie związany ze sportem. W minione właśnie wakacje z boiska usunięte zostały bramki i kosze.

- Decyzja o usunięciu bramek i koszy podyktowana była względami bezpieczeństwa, bowiem z przeglądu tych urządzeń okazało się, iż ich podstawy są mocno skorodowane, drewniane ekrany koszy spróchniałe - wyjaśnia Ewa Pilarczyk, zastępca prezesa ds. technicznych Spółdzielni Mieszkaniowej w Stargardzie. - Naprawa tych urządzeń była niemożliwa.

Być może bramki i kosze już nie wrócą na to boisko.

- Z licznych głosów mieszkańców tej części osiedla wynika, że organizacja w tym miejscu miejsc postojowych rozwiązałaby nawarstwiający się problem z parkowaniem pojazdów na osiedlu - informuje Ewa Pilarczyk. - Ostateczne działania spółdzielni w sprawie zagospodarowania przedmiotowego terenu będą wynikiem woli i potrzeb współwłaścicieli określonych w przeprowadzonych konsultacjach społecznych.

Mieszkańcy z okolicy boiska mają głosować w sprawie przeznaczenia asfaltowego placu.

- Planujemy, aby konsultacje odbyły się jeszcze we wrześniu - wyjaśnia Ewa Pilarczyk, zastępca prezesa SM w Stargardzie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto