Powiat stargardzki. Grupa ze strażakami z Kunowa i stowarzyszeniem "Uwierzyć w Siebie" z Morzycy uczy, jak ratować ludziom życie!

- Celem projektu jest zmniejszenie nieświadomości u dorosłych, dzieci i młodzieży na temat udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej osobom będącym w stanie bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia - wyjaśnia Tomasz Lalik, prezes stowarzyszenia "Uwierzyć w Siebie" z siedzibą w Morzycy (gmina Dolice). - W ramach realizowanego projektu odwiedzamy społeczności lokalne na terenie powiatu stargardzkiego prowadząc spotkania w formie praktycznych, ciekawych i interesujących warsztatów wykorzystując zakupione w projekcie materiały dydaktyczne.

Spotkania prowadzą druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Kunowie, Marek Urbanowicz i Kacper Suliński, którzy mają odpowiednie przygotowanie i kwalifikacje w tym zakresie.

- Ich zaangażowanie w projekcie jest bezpłatne i realizowane w formie wolontariatu - podkreśla Tomasz Lalik. - Uczestnicy spotkań zdobywają podstawową wiedzę i umiejętności z zakresu udzielania pomocy przedmedycznej. Wiedzę i umiejętności z tamowania krwotoków i zakładania opatrunków uciskowych przy wykorzystaniu zestawu do tzw. pozoracji ran.

Projekt Ratuj życie razem z nami podczas oceny konkursowej wniosków otrzymał rekomendację Rady Młodzieży Województwa Zachodniopomorskiego.

- W założeniach projektu mieliśmy prowadzić spotkania głównie na terenach szkół, jednak zmieniająca się sytuacja związana z pandemią koronawirusa COVID -19 i wprowadzane obostrzenia utrudniły nam prowadzenie spotkań w zakładanej formie - mówi Tomasz Lalik. - Nie poddaliśmy się jednak i realizowaliśmy dotychczas spotkania wyszukując wszelkich okazji i możliwości, aby projekt przeprowadzić w jak najbardziej odpowiedniej formie. Dotychczas działaliśmy w Kani, Lisowie oraz w Stargardzie.

Zapytaliśmy strażaków o wrażenia z udziału w projekcie Ratuj życie razem z nami.
- Byłem mile zaskoczony obecnością sporej grupy młodzieży i osób dorosłych na naszym szkoleniu - mówi Kacper Suliński, strażak ratownik z OSP Kunowo. - Widać, że społeczeństwo chce wiedzieć jak zachować się w różnych sytuacjach, gdy jest potrzebne udzielenie pierwszej pomocy, lecz nie każdy wie jak. Często ktoś może nie mieć odwagi, by udzielić pomocy, boi się że zrobi coś źle lub że zrobi komuś krzywdę. Naszym zadaniem było uświadomienie osób biorących udział w projekcie, jak poprawnie udzielać pierwszej pomocy w różnych sytuacjach, które mogą nas spotkać w życiu codziennym. Przecież te pierwsze sekundy, minuty, decydują często o życiu. Uczestnicy uzyskali wiedzę jak prawidłowo wykonywać RKO, czyli resuscytację krążeniowo-oddechową, jak postępować ze złamaniami, oparzeniami czy urazami oraz jak obsługiwać AED - automatyczny defibrylator zewnętrzny.

"Im więcej potu na ćwiczeniach, tym mniej krwi w boju", przypomina złotą zasadę strażak ratownik Marek Urbanowicz (na pierwszym zdjęciu, z lewej strony).
- Moje wrażenia z projektu są jak najbardziej pozytywne, jestem mile zaskoczony zarówno zainteresowaniem jak i zaangażowaniem osób w nim uczestniczących - mówi Marek Urbanowicz, strażak ratownik z OSP Kunowo. - Na początku każdego spotkania daje się zauważyć u uczestników niepewność i obawy przed udziałem we wspólnych ćwiczeniach. Martwią się czy sobie poradzą, czy będą w stanie zaprezentować czynności udzielania pierwszej pomocy przed innymi. Naszym zadaniem jest najpierw omówienie, a później pokazanie podstawowych zasad i działań podczas podejmowania pierwszej pomocy. Spotkania przeprowadzamy dokładnie omawiając poszczególne, następujące po sobie czynności. Często powtarzamy najważniejsze aspekty i podkreślamy, że od naszej postawy zależy czyjeś zdrowie lub życie. Dzięki naszemu podejściu uczestnicy śmielej, odważniej, a przede wszystkim samodzielnie próbują przeprowadzić czynności pierwszej pomocy przedmedycznej.

Uczestnicy poddawani są małym testom.
- W ramach projektu opracowaliśmy krótki test PRE i POST, którym możemy określić poziom wiedzy zarówno przed spotkaniem, jak i po jego zakończeniu - informuje Marek Urbanowicz. - Zagadnienia z testu omawiamy na spotkaniach a odpowiedzi pozytywne po spotkaniach zawsze są na 100 procent!

Uczestnicy projektu Ratuj życie razem z nami są zachwyceni formą i sposobem w jaki prowadzone są spotkania. Organizatorzy otrzymują wiele podziękowań i słów uznania, które upewniają ich o słuszności podjętej akcji.