Aleksandra Cyglicka maluje już od 20 lat. Związana jest z Grupą Malarską Malachit działającą od 15 lat w Domu Kultury Kolejarza w Stargardzie.
- Aleksandra była uczestniczką zajęć w SCK, potem artyści przenieśli się do "zezeku" i tam tworzą w wieży na samej górze - mówił na wczorajszym wernisażu Piotr Kosmal z SCK, komisarz wystawy. - Ta wystawa jest zaskoczeniem, bo Ola specjalizuje się w pejzażach. Głównym przedmiotem zainteresowania była dla niej forma, teraz jest to kolor. Odważyła się zadziałać kolorem. Cieszę się, że się rozwija i że idzie w fajnym kierunku.
Gościom wernisażu szczególnie podobały się obrazy pt. "Dziwptak" oraz "Przechodnie", który jak się okazało zdobył wyróżnienie na festiwalu Fisaic.
Aleksandra Cyglicka wyznała nam, że malując takie obrazy czuje radość, lekkość, oderwanie od rzeczywistości, podczas gdy malując obrazy o tematyce przyrodniczej troszkę się męczy.
- Widać, że pani Ola chciała się z nami podzielić swoją energią i za to jej dziękuję - mówił Rafał Zająć, prezydent Stargardu.
- Trudno mówić, że jest to sztuka amatorska, bo autorka tworzy już od 20 lat - podkreślała Iwona Wiśniewska, starosta powiatu stargardzkiego. - To sztuka przez duże "S", bardzo gratuluję.
Wernisaż uprzyjemniła muzyka na żywo w wykonaniu Jarosława Milcarka i Piotra Kosmala oraz poczęstunek z restauracji La Strada.
Wystawa malarstwa Aleksandry Cyglickiej w SCK czynna będzie do końca października br. Wstęp wolny.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?