Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Roczny Krzyś kontra rak! Ta historia nie może się tak skończyć!

Grzegorz Świstak
Grzegorz Świstak
Rodzice 17-miesięcznego Krzysia z Ińska potrzebują pomocy. Chłopiec jest chory na neuroblastomę 4 stopnia. W ubiegłym roku w rodzinie z Ińska zmarł 18-miesięczny Szymon, u którego wcześniej stwierdzono nowotwór wątroby. Po ciężkiej chemioterapii i licznych operacjach, chłopczyk przegrał tę walkę.

Jesteśmy młodymi rodzicami 4 letniej Dagmarki i 17 miesięcznego Krzysia - napisali na stronie zbiorka.pl, rodzice Krzysia. Do tych tragicznych wydarzeń z Szymusiem wiedliśmy w małej miejscowości koło Stargardu spokojne i normalne życie, z niewielkimi problemami jak każda przeciętna rodzina. Nasze dzieci rozwijały się prawidłowo, były zdrowe, szczęśliwe, beztroskie. Pod koniec czerwca Krzyś załącz gorączkować. Podejrzewałam ząbkowanie, ale po tragedii jaka wydarzyła się z Szymusiem, nie zwlekałam ani chwili, aby udać się z Krzysiem do lekarza. Krzyś dostał jeden antybiotyk, po tygodniu drugi, potem trzeci, czwarty. Gdy objawy nadal nie przechodziły, a Krzyś zaczął „przelewać” mi się przez ręce, dopiero wtedy zlecono morfologię, z której wyszła bardzo silna anemia – podejrzenie białaczki! W ten sposób 26 lipca trafiliśmy w trybie pilnym do szpitala w Szczecinie. Wyniki krwi Krzysia były tak słabe, że wymagał natychmiastowego jej przetoczenia.

Niestety koszty leczenia za granicą to 2 miliony złotych. Dotychczas zebrano nieco ponad 160 tysięcy złotych. To kropla w morzu potrzeb.

Czy uzbieramy w tym czasie niezbędną kwotę? - zastanawiają się rodzice Krzysia. Musimy wierzyć, że się uda! Musimy zrobić wszystko, aby uratować naszego malutkiego synka! Szczepionka pomogła tak wielu dzieciom z neuroblastomą, więc pieniądze nie mogą stanąć nam na drodze do uratowania Krzysia, nigdy byśmy sobie tego nie wybaczyli.

Stan Krzysia jest bardzo poważny. Lekarze zdecydowali się na natychmiastowe podanie chemioterapii. W międzyczasie zrobiona została pełna diagnostyka. Badania wykazały guz wielkości 9x6x9 cm wywodzący się z prawego nadnercza, który nacieka na wątrobę i prawą nerkę, otacza aortę zstępującą oraz daje przerzuty do węzłów chłonnych, szpiku kostnego i kości głowy. To neuroblastomia 4 stopnia. Krzyś co 10 dni przyjmuje chemioterapię, jest już po 4 cyklach, przestał odczuwać dolegliwości bólowe i jest reakcja guza – zmniejszył się z 9 cm na 5 cm i nie otacza już aorty.

Niestety wyniki badań genetycznych z guza Krzysia, które wykazały obecność amplifikacji MYCN – co w połączeniu z wiekiem i stopniem rozsiania nowotworu klasyfikuje go do grupy o dużym ryzyku i bardzo niekorzystnym rokowaniu na wyzdrowienie – dodają rodzice Krzysia. Nawrót tej choroby to wyrok śmierci.

Każdy z nas może pomóc. Podajemy link do zbiórki: www.siepomaga.pl/krzys-warsinski

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto