Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Feel: Podobno w Stargardzie nic się nie dzieje i są tu złe władze. Zobacz ZDJĘCIA z koncertu

Emila Chanczewska
Fot. Emila Chanczewska
W sobotni wieczór w stargardzkim amfiteatrze koncertował zespół Feel. Szału nie było, bo za bilety trzeba było płacić po kilkadziesiąt złotych. Na dodatek przed koncertem ktoś zrobił naszemu miasto "czarny pi-ar".

Jeden telefon do organizatora i bez problemu umówiłam się na rozmowę przed koncertem z liderem zespołu, wokalistą, gitarzystą i kompozytorem, Piotrem Kupichą.
 
Wbrew temu, co wypisują plotkarskie portale, nie przywiozła go limuzyna, nikomu nie kazał pilnować swojego psa, czy wycierać sobie nosa.
 
Piotr Kupicha sam prowadził auto, którym przyjechał z zespołem do amfiteatru. Gdy wysiedli, powiedział do menagera: Ale malutko ludzi!
 
Rozmawialiśmy w garderobie pod amfiteatrem. Żeby nie musieć opisywać jej fatalnego wyglądu, załączam zdjęcie (nucąc przy tym "nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem";)).
 
Nasza rozmowa zaczęła się przykrym akcentem. Otóż Piotr opowiedział mi (czego świadkiem był towarzyszący mi fotoreporter), że przed koncertem byli gdzieś coś zjeść i usłyszeli w tym miejscu, że Stargard jest miastem, w którym KOMPLETNIE NIC SIĘ NIE DZIEJE i że są tu BEZNADZIEJNE WŁADZE, a konkretnie prezydent.
 
Można się z tym zgadzać lub nie, ale robić taki czarny public relations dla naszego miasta, to trochę wiocha.
 
Muzykowi, który jeździ po całej Polsce Stargard będzie się już zawsze kojarzył z źle zarządzaną pustynią, no i z pustkami na widowni, co już jest chyba bardziej problemem zespołu. Tak będzie o nas opowiadał. Stargard? A, ten Stargard!
 
Ciekawi mnie, co o tym myślicie? A może nic się nie stało, nie ma się czym przejmować? Wiadomo, że są ważniejsze sprawy.
 
Co do rozmowy, to jestem pod urokiem Piotrka. Naprawdę miły i przystępny gość. Już nie wspomnę o wyglądzie. Wysoki, szczupły, ubrany na czarno. Fajny!!!
 
Koncertu recenzować nie zamierzam. Po to wysłaliśmy tam innych ludzi z MM Stargard;)
Napiszę tylko od siebie, że najfajniejszym momentem była dla mnie pieśń nie z ich repertuaru, a "Sweet Harmony" The Beloved, która zabrzmiała niczym Marylin Manson;)
PS Wrzucam zdjęcia publiki, miłego oglądania:)

od 18 latnarkotyki
Wideo

Jaki alkohol wybierają Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto