Ostatnio rozmawiając w gronie znajomych, którzy byli związani z byłymi Zakładami Naprawczymi Taboru Kolejowego zaczęliśmy się zastanawiać, co w czasach zmian własnościowych, restrukturyzacji i reform gospodarczych stało się z pomnikiem pionierów ZNTK Stargard.
Stał on dumnie na terenie tych największych stargardzkich zakładów w kształcie zwielokrotnionego przekroju szyny kolejowej symbolizującej kolejne pokolenia kolejarzy. Pomysłodawcy umieścili na nim napis (cytuję z pamięci): „_przyszli by odbudować, zostali by rozwijać – pionierom załoga_”. Pojechałem na teren przy ulicy I Brygady z przerażeniem stwierdziłem, że pomnika nie ma. Teren jest ogrodzony, a miejscu gdzie powinien stać pomnik jest tylko wgłębienie.
Był to symboliczny hołd wielu pokoleniom stargardzkich robotników i inżynierów, którzy właśnie odbudowali i rozwinęli Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego w Stargardzie Szczecińskim. W najlepszych czasach w ZNTK pracowało ponad 2,5 tysiące ludzi. ZNTK pełniły dla Stargardu taką rolę jak stocznia dla Szczecina i to w ujęciu gospodarczym, technicznym, jak i społeczno-politycznym.
W okresie funkcjonowania w zakładach wyremontowano ponad 17 tysięcy wagonów towarowych i 500 parowozów, wyprodukowano ponad 20 tysięcy maszyn torowych w większości zaprojektowanych w tutejszym CBKD (centralnym biurze konstrukcyjnym). Wśród tych maszyn należy wymienić wózki motorowe, oczyszczarki tłucznia, podbijarki, zgarniarki tłucznia, profilarki ławy torowiska czy pługi śnieżne.
I tak, jak napisano na tablicy przy pomniku, kolejne pokolenia spawaczy, tokarzy, inżynierów i techników, kadra zarządzająca rozwijały zakłady, ale także zostawiły trwały wkład dorobku całego miasta.
Czy komuś przeszkadzał ten pomnik? Chyba nie. Był apolityczny. Oddawał hołd zwykłym ludziom pracy. A może zwyciężyła zwykła chciwość i pomnik sprzedano na złom?!
Na hali spotkałem pracowników byłych ZNTK, którzy teraz pracują w Zakładzie Pojazdów Szynowych. Okazało się, że w ferworze codziennych spraw oni także nie zauważyli kiedy zniknął pomnik. Odsyłano mnie do syndyka, do obecnego właściciela terenu. Wszyscy, z którymi rozmawiałem byli jednak oburzeni, że pomnika już nie ma.
Korzystając z tego portalu zwracam się do wszystkich, którzy coś wiedzą o losach pomnika pionierów ZNTK, by podzielili się informacjami o jego losach (gdyby były poufne proszę je wysłać na mój adres emailowy [email protected]).
Może pomnik gdzieś leży w niezmienionej formie i będzie można przywrócić należne mu miejsce? Liczę również na wspomnienia o losach jego stworzenia! A może ktoś ma więcej jego zdjęć?
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?