OSP Parlino z nowym wozem bojowym? Brakować może kilkaset tysięcy złotych

OSP w Parlinie posiada 26 członków, w tym 15 aktywnych druhów - mówi wójt gminy Stara Dąbrowa Sylwia Kalmus – Samsel. Są to doskonale przygotowani, odpowiednio przeszkoleni ludzie, którzy są gotowi nieść pomoc naszym mieszkańcom o każdej porze dnia i nocy. Musimy jednak pamiętać, że w ich pracy liczy się nie tylko doświadczenie i umiejętności, ale przede wszystkich niezawodny sprzęt. Dlatego też w projekcie budżetu na bieżący rok zaproponowałam środki w wysokości 300 tys zł. na dofinansowanie do zakupu wozu strażackiego. Rada Gminy w Starej Dąbrowie przychyliła się do tej propozycji.

Pod koniec lutego br. wiceminister MSWiA Maciej Wąsik zatwierdził zestawienie jednostek OSP, które w tym roku otrzymają dofinansowanie na zakup samochodów ratowniczo-gaśniczych. W tym gronie znalazła się również jednostka OSP z Parlina. Pozyskane środki publiczne to ogromny zastrzyk środków finansowych. Może okazać się, że pozyskane środki z budżetu państwa oraz znajdująca się w budżecie gminy Stara Dąbrowa będą niewystarczające, bo ceny wozów ratowniczo-gaśniczego w ostatnim roku znacznie wzrosły.

Bardzo doceniamy fakt, że otrzymaliśmy zapewnienie o przekazaniu nam dotacji z UG w Starej Dąbrowie, oraz potwierdzeniu, że znajdujemy się na potwierdzonej liście jednostek, które w tym roku otrzymają z MSWiA i WFOŚiGW dofinansowanie do zakupu nowego samochodu ratowniczo- gaśniczego – mówi Patrycjusz Gajewski, prezes OSP Parlino. Nie jesteśmy jednak pewni czy łączna kwota tych dotacji pokryje całkowity koszt zakupu samochodu. Ponieważ na obecną chwilę zostało określone kwotowo tylko wsparcie z Gminy. Wartość dofinansowania z MSWiA oraz WFOŚiGW nie jest jeszcze określona. Zakładamy jednak, że kalkulacje zakupu były oparte o ceny samochodów z ubiegłego roku.

A te kształtowały się w zależności od rodzaju podwozia i wyposażenia na poziomie 900-950 tys złotych za średni samochód ratowniczo - gaśniczy, czyli taki jaki planuje zakupić OSP Parlino.

Jak tylko dowiedzieliśmy się, że zostaliśmy umieszczeni na liście z dofinansowaniem zaczęliśmy dowiadywać się o obecne ceny takich samochodów i okazało się, że odpowiedniki wozów oferowanych w zeszłym roku, w bieżącym będą około 200 tys droższe – dodaje Patrycjusz Gajewski. Według informacji od producentów wpływ na takie podwyżki ma inflacja oraz kursy walut, bo główny element czyli podwozie jest kupowane za granicą. Istotnym czynnikiem jest również podaż tych podwozi bo pamiętajmy, że liczba planowanych do zakupu wozów jest w tym roku rekordowo wysoka, a ilość firm zajmujących się budową pojazdów gaśniczych raczej stała.

Mimo wszystko strażacy z OSP Parlino nie poddają się i starają pozyskać własną część budżetu na zakup wozu ratowniczo-gaśniczego.

Planujemy udać się do wszystkich instytucji, które znajdują się na terenie naszego działania – mówi Patrycjusz Gajewski. Ponieważ budżet powinniśmy z w momencie ogłoszenia przetargu, więc już za kilka miesięcy, w pierwszej kolejności udamy się z pisemnymi prośbami do instytucji publicznych oraz lokalnych przedsiębiorców funkcjonujących w okolicach. Niedługo ruszy też internetowa zbiórka, gdzie każdy będzie mógł wesprzeć nasz zakup.

Strażacy z OSP Parlino mają nadzieję, że ich dotychczasowa postawa, a także fakt że inwestycja w jednostkę to jednocześnie inwestycja w lokalne bezpieczeństwo, będzie wystarczającym argumentem do wsparcia w takim momencie. Podajemy numer rachunku bankowego dla wszystkich chętnych, którzy chcą wesprzeć strażaków z OSP Parlino:

29 1240 3901 1111 0010 9064 9188