Mija właśnie 34 dzień od czasu, kiedy na terenie dawnego Państwowego Gospodarstwa Rolnego w miejscowości Kozy w gminie Dobrzany w jednej z hal zabezpieczono duże ilości beczek i innych pojemników z nieznaną substancją. Istnieją podejrzenia, że w środku są chemikalia. Do dzisiaj nie zostało jednak ustalone, co znajduje się w beczkach i czy substancja ta może być zagrożeniem dla zdrowia ludzi.
O sprawie pisaliśmy tutaj:
24 godziny na dobę Postępowanie w sprawie tajemniczego znaleziska w miejscowości Kozy prowadzone jest przez Prokuraturę Rejonową w Stargardzie.
- Podejmuje ona działania mające na celu powołanie biegłego, który sprawdzi zawartość beczek - informuje Małgorzata Wojciechowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Jak dodaje pani rzecznik, stargardzka prokuratura stara się uzyskać pomoc specjalistów z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. Póki co, nikt jednak nie wie, co kryją beczki w Kozach.
Tymczasem Komenda Powiatowa Policji w Stargardzie ma obowiązek pilnować miejsca znaleziska przez całą dobę.
- Zgodnie z wytycznymi prokuratury, patrol policji jest tam dwadzieścia cztery godziny na dobę - wyjaśnia podkom. Łukasz Famulski, oficer prasowy KPP w Stargardzie.
Policjanci głośno się nie skarżą, ale wiadomo, że chcieliby, żeby prokuratorskie postępowanie w sprawie beczek zostało jak najszybciej zakończone. Każdego dnia kilku policjantów wyłączonych jest ze swoich codziennych obowiązków służbowych, którymi powinni się zajmować. Muszą jednak pilnować magazynu w Kozach. To wszystko też kosztuje.
Dmuchanie na zimne Nowy szef Prokuratury Rejonowej w Stargardzie zapewnia, że prokuratorom także zależy na tym, żeby jak najszybciej poznać zawartość beczek na terenie dawnego PGR w miejscowości Kozy.
- Nie wiadomo jeszcze, czy w środku są substancje niebezpieczne, czy może komuś stać się krzywda - podkreśla Grzegorz Pietrakowski, prokurator rejonowy w Stargardzie. - Lepiej dmuchać na zimne i dlatego patrol policji tam cały czas jest. Mamy do czynienia z materią specjalistyczną i ilość biegłych jest ograniczona. Ale wstępne pomiary zostały już wykonane. Nie chcemy blokować policji. Wiemy, że policjanci mogliby wykonywać inne czynności służbowe. I dlatego będziemy chcieli jak najszybciej dowiedzieć się, co to za substancja.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?