Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spójnia Stargard grała ze Stalą Ostrów Wielkopolski. Raz prowadzili jedni, raz drudzy

Grzegorz Drążek
Grzegorz Drążek
W swoim czternastym występie w tym sezonie ekstraklasy koszykarzy PGE Spójnia wygrała na wyjeździe ze Stalą Ostrów Wielkopolski 105:98. W stargardzkiej drużynie zadebiutował amerykański zawodnik Nick Faust, który rzucił 16 punktów.

PGE Spójnia Stargard ostatnio gra skutecznie. Wygrała cztery z pięciu meczów. W dzisiejszym spotkaniu w Ostrowie Wielkopolskim chciała jeszcze poprawić ten bilans.

Pierwsza połowa była wyrównana. Raz na prowadzeniu byli gospodarze, raz goście. Obrona obu zespołów nie była najlepsza. Po dwudziestu minutach Stal wygrywała 54:52. W sumie oba zespołu rzuciły więc 106 punktów.

W stargardzkiej drużynie zadebiutował Nick Faust. Wszedł na parkiet z ławki rezerwowych. Jego pierwszy rzut był niecelny, ale później popisał się efektownym wsadem piłki do kosza, a tuż przed końcem drugiej kwarty trafił trójkę.

ZOBACZ TAKŻE

Tak tańczą cheerleaderki Spójni. ZDJĘCIA z dwóch meczów w Stargardzie

W trzeciej kwarcie najpierw inicjatywę przejęli gospodarze. Trafili trzy trójki i trochę odskoczyli. Później to goście dyktowali warunki gry, a przede wszystkim Mateusz Kostrzewski, który po przeciętnej pierwszej połowie przebudził się i raz za razem punktował, za 1, 2 i 3 pkt. PGE Spójnia wyszła na prowadzenie i po 30 minutach wygrywała 85:77. Stargardzki zespół rzucił w trzeciej kwarcie 33 punkty

To nie był koniec emocji. W czwartej kwarcie znowu lepszy fragment zanotowali gospodarze i zbliżyli się na punkt. Walka o zwycięstwo toczyła się do końca meczu. W 36 minucie, po trójce Jakuba Garbacza, Stal odzyskała prowadzenie. Gospodarze odskoczyli na trzy punkty, ale Spójnia odpowiedziała na to kilkoma skutecznymi akcjami w ataku i obronie i na minutę przed końcem czwartej kwarty to ona miała trzy punkty więcej. Po chwili Raymond Cowels III trafił efektowną trójkę z odległości 10 metrów, gospodarze odpowiedzili trójką, ale nie mieli czasu, żeby ponownie wyjść na prowadzenie. Spotkanie wsadem do kosza zakończył Nick Faust. Spójnia wygrała 105:98 i kontynuuje skuteczną grę, mając pięć wygranych w sześciu ostatnich meczach.

W dzisiejszym spotkaniu debiutujący w stargardzkiej drużynie Nick Faust rzucił 16 punktów, miał 4 zbiórki. Trafił wszystkie cztery dwupunktowe rzuty, oba osobiste, dwa z pięciu rzutów trzypunktowych

W Stali grał Marcin Dymała, były koszykarz Spójni, który awansował dwa lata temu ze stargardzkim zespołem do esktraklasy, a w kolejnym sezonie grał w stargardzkim zespole w najwyższej lidze. W dzisiejszym meczu grał 5 minut, miał asystę.

W kolejnym spotkaniu stargardzki zespół zagra 12 grudnia na wyjeździe z Zastalem Zielona Góra

BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - PGE Spójnia Stargard 98:105 (26:25, 28:27, 23:33, 21:20)

Stal: Smith 29 (cztery razy za 3 pkt), Green 27 (6), Garbacz 19 (5), Sobin 11, Moore 9 (1), Ryżek 2, King 1, Dymała, Mokros

Spójnia: Cowels III 22 (trzy razy za 3 pkt), Faust 16 (2), Kostrzewski 16 (1), Steele 16, Tarrant 13, Młynarski 10 (2), Gudul 6, Śnieg 6

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto