Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem. Ok. godz. 19 asystentka posła chciała wejść do biura. Drzwi nosiły znamiona włamania. Były na nich widoczne ślady podważania, nie można było ich otworzyć.
- To zdarzenie wpisuje się w ciąg ataków na biura poselskie moich kolegów z Prawa i Sprawiedliwości - mówi Michał Jach, poseł ze Stargardu. - W środku nie było żadnych cennych rzeczy, na które złodziej mógłby się połakomić. To jest filia mojego biura. Podejrzewam, że chodziło o jakieś dokumenty. Dziś trudno na ten temat dywagować.
Sprawą zajmuje się gryficka policja. Wczoraj nie udało się otworzyć biura, trudno było znaleźć ślusarza ze względu na późną porę. Biuro ma być otwierane dziś. Postępowanie policji jest prowadzone pod kątem uszkodzenia mienia.
Zobacz też przekazanie radiowozów stargardzkiej policji
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
