Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stargard. Lodów już tutaj nie robią

Grzegorz Drążek
W ostatnich latach kilka razy w lodziarni przy ulicy Chrobrego musieli interweniować strażacy, bo doszło do wycieku amoniaku. Produkcja tam została zawieszona.
W ostatnich latach kilka razy w lodziarni przy ulicy Chrobrego musieli interweniować strażacy, bo doszło do wycieku amoniaku. Produkcja tam została zawieszona. grzegorz drążek
Zawirowania na rynku wyrobów mleczarskich nie ominęły zakładu mleczarskiego Starco. Niegdyś prężnie działająca spółdzielnia mleczarska coraz bardziej ogranicza produkcję.

Wieści o tym, co się dzieje w stargardzkim Starco są niepokojące.

- Ten zakład jest w rozsypce - twierdzi Czytelnik. - Zaczęli już wywozić z niego maszyny. Zwalniają ludzi. Słyszałem, że Starco bankrutuje, że ktoś ten zakład ma kupić. Pracuje tam jeszcze garstka ludzi. Ale i ich los jest ponoć przesądzony.

Za dobrych czasów Zakład Mleczarski Starco, kontynuujący tradycje założonej w 1946 roku spółdzielni mleczarskiej, zatrudniał średnio ok. 180 osób. Przy ul. Chrobrego produkował słynne lody Bambino. Starco jest też znane z serków śmietankowych, waniliowych, twarożków, serków kanapkowych. Te produkty były nagradzane na rozmaitych targach żywności, między innymi poznańskiej Polagrze. Starco kilka lat temu przystąpiło do jednej z największych grup branżowych - Polmlek z Pułtuska. Jednak załamanie się rynków wschodnich i duża nadprodukcja mleka nie pozostały bez wpływu na Starco.

Szefostwo stargardzkiego zakładu o głębokim kryzysie jednak nie mówi.
- Nieprawdziwe są informacje, iż spółka jest na skraju bankructwa - zaprzecza doniesieniom Elżbieta Tabor, prezes zarządu Starco Zakład Mleczarski w Stargardzie. - Dla całego mleczarstwa rok 2014 jest bardzo trudny. Zawirowania na rynku wyrobów mleczarskich wymagają pewnych uzasadnionych ekonomicznie reorganizacji firmy. Na przykład konsolidacji przetwórstwa.

Wytwórnia lodów przy ulicy Chrobrego już nie funkcjonuje. Produkcja została zawieszona. Ma, jak zapewnia prezes, zostać wznowiona. Ale już w innym miejscu i w ograniczonym zakresie.

Zakład przy Chrobrego zamknięto, bo stanowił zagrożenie ekologiczne. Pracował na niebezpiecznym dla środowiska naturalnego amoniaku. To łatwopalny i toksyczny gaz. W ostatnich latach w fabryce lodów kilka razy doszło do wycieku amoniaku. Była ewakuacja okolicznych mieszkańców. Jeden z pracowników uległ podtruciu i trafił do szpitala.

Teraz Starco wytwarza swoje wyroby tylko przy ulicy Barnima.
- Dwa działy funkcjonują normalnie - mówi jeden z pracowników Starco. - Rzeczywiście, część maszyn wywieziono. Ale produkcja toczy się, choć jest nieco okrojona.

Prezes Starco zapewnia, że trudności w mleczarni są przejściowe. Elżbieta Tabor nie chciała odnieść się do doniesień o sprzedaży zakładu i kolejnych, ewentualnych zwolnień pracowników.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto