Do jednego z budynków mieszkalnych w Chociwlu została dzisiaj wezwana straż pożarna po tym, jak w jednym z mieszkań odezwał się czujnik tlenku węgla, potocznie nazywanego czadem.
Na miejsce udali się strażacy z komendy powiatowej w Stargardzie i druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Chociwlu.
- W mieszkaniu lokatorki, która powiadomiła straż pożarną, stwierdzono obecność tlenku węgla, ale w ilości, która nie stwarzała zagrożenia dla zdrowia i życia - informuje Sławomir Łagodna z Państwowej Powiatowej Komendy Straży Pożarnej w Stargardzie. - Lokatorka była zaniepokojona tym, że w sąsiednim mieszkaniu mogło dojść do zatrucia tlenkiem węgla.
Lokatorzy sąsiedniego mieszkania nie reagowali na pukanie do drzwi. Na miejscu były wszystkie służby ratunkowe: straż pożarna, policja, pogotowie, przyleciał także śmigłowiec pogotowia lotniczego. Zdecydowano o wyważeniu drzwi.
- W środku były trzy nieprzytomne osoby - mówi Sławomir Łagonda.
Jedna z osób nie żyła. To mężczyzna w wieku 61 lat. Jego dwaj bracia byli na miejscu reanimowani.
- Po przywróceniu u nich funkcji życiowych zostali oni przetransportowani do szpitali - wyjaśnia st. asp. Krzysztof Wojsznarowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.
Na miejscu prowadzone są czynności, które pomogą ustalić okoliczności zdarzenia. Są tam policyjni technicy i biegły z zakresu pożarnictwa. Zabezpieczona zostanie dokumentacja budynku, dotycząca między innymi przewodów kominowych i ich kontroli.
Obejrzyj także niedawny wypadek na drodze między Stargardem a Suchaniem
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?