MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wolą ją uprawiać sami niż oddać w obce ręce

Wioletta Mordasiewicz
Tadeusz Surma
Ok. 50 tys. zł kosztować będzie procedura zmiany funkcji terenów przemysłowych w Golczewie. Zyskają na tym rolnicy ze Skalina i Kunowa.

Gmina wprowadzi zmiany w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy w obrębie Golczewa. To dobra informacja dla rolników, którzy dzierżawią tam ziemię.

Do urzędu gminy wystąpili z taka prośbą rolnicy ze Skalina i Kunowa. W rejonie Golczewa dzierżawią oni grunty rolne od Agencji Nieruchomości Rolnych. Prośba była podyktowana obawami o to, że ktoś te ziemie wykupi, niewykluczone, że obcy kapitał. A oni chcą mieć prawo pierwokupu. W Studium, tamtejsze działki widnieją jako tereny przemysłowe.

Cena takich nieruchomości jest wyższa niż działek rolniczych.
- Dlatego wystąpili do nas, by tereny przemysłowe miały status rolniczy - wyjaśnia Kazimierz Szarżanowicz, wójt.

Radni wyrazili zgodę na zmiany w dokumentacji. Zmiana funkcji terenu wymaga kosztownych zmian w Studium.
- Obręb Golczewo to jedyny w okolicy obszar, o który możemy powiększyć swoje gospodarstwa - mówi zadowolony z decyzji Marek Krawiec, rolnik ze Skalina. - Jesteśmy nawet w stanie partycypować w kosztach przemianowania tych gruntów. W 2016 roku nastąpi uwolnienie obrotu polską ziemią. Nie chcemy, by przejmował ją obcy kapitał.

Wykonanie dokumentacji planistycznej i procedura formalno-prawna może kosztować ok. 50 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto