Nauczyciele, pracownicy i uczniowie Zespołu Szkół nr 5 w Stargardzie czekają na decyzję stargardzkiego starosty Ireneusza Rogowskiego w sprawie powołania nowego dyrektora tej szkoły. Od kilku dni głośno oni protestują w sprawie wyboru dyrektora. 21 kwietnia odbył się konkurs, w którym wystartowali obecny nauczyciel ZS 5 Arkadiusz Rozwód i Jolanta Kawszyn, która przez ostatnie lata dyrektoruje Centrum Obsługi Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Stargardzie.
Rada pedagogiczna ZS 5 popiera kandydaturę Arkadiusza Rozwoda i uważa, że starosta powinien ją zatwierdzić ze względu na to, że zdecydowanie lepiej wypadł w konkursie. Starosta tłumaczy, że żaden z kandydatów nie uzyskał wymaganej większości głosów i dlatego konkurs nie został rozstrzygnięty.
W poniedziałek przed siedzibą starostwa odbyła się pikieta, w której wzięło udział około sto osób popierających kandydaturę Arkadiusza Rozwoda. Pikietujący domagali się wyboru nauczyciela ZS 5 na stanowisko dyrektora.
Wczoraj odbyło się spotkanie w Zespole Szkół nr 5 podczas którego głos zabrał Arkadiusz Rozwód.
- Kształcimy fachowców, jesteśmy szkołą, której uczniowie uzyskują najlepsze wyniki z egzaminów zawodowych - podkreślał Arkadiusz Rozwód. - Szkołą się rozwija, buduje swoją markę i nie powinno być wokół niej zawirowań. Sytuacja jest niekomfortowa z powodu sprzeciwu organu prowadzącego wobec mojej osoby.
Rada pedagogiczna Zespołu Szkół nr 5 uważa, że konkurs na dyrektora jest upolityczniany. Jolanta Kawszyn reprezentuje, podobnie jak starosta Rogowski, partię Prawo i Sprawiedliwość.
- Nasz kandydat wypadł w konkursie znacznie lepiej, przedstawił wizję rozwoju szkoły, ale dotychczas nie został zebrany - mówią zwolennicy Arkadiusza Rozwoda.
Padają też mocniejsze słowa.
- Mamy poczucie krzywdy, nie zasługujemy na to, propozycja wprowadzenia osoby z zewnątrz obraża nas i naszą szkołę - mówi Zbigniew Jurkiewicz, dyrektor ZS 5 i przewodniczący rady pedagogicznej tej szkoły.
W środę w ZS 5 odbędzie się spotkanie rady pedagogicznej ze starostą Ireneuszem Rogowskim. Wtedy starosta ma ogłosić, co dalej z wyborem dyrektora ZS 5.
- Nie wiemy czego się spodziewać, ale obawiamy się, że starosta nie wysłucha naszego apelu - mówią zwolennicy Arkadiusza Rozwoda. - Jeśli tak się stanie, podejmiemy kolejne kroki, żeby bronić szkoły i doprowadzić do wybrania na dyrektora Arkadiusza Rozwoda. Na razie czekamy na środowe spotkanie i to co powie starosta.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?