Straż gminna w Kobylance przez jakiś czas pozostanie bez komendanta. Osoba, która była na tym stanowisku od 2009 roku, złożyła wypowiedzenie z pracy.
- Komendant złożył pismo z wypowiedzeniem z pracy z dniem 6 listopada i zostało ono przyjęte - informuje Mirosław Przysiwek, wójt gminy Kobylanka.
Złożenie wypowiedzenia ma związek ze zdarzeniem drogowym z 1 listopada. Na ulicy Gdańskiej w Stargardzie doszło wtedy do kolizji, której sprawcą był nietrzeźwy kierowca. Tym kierowcą był komendant straży gminnej w Kobylance. Prokuratura postawiła mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.
Wójt gminy Kobylanka jeszcze nie zdecydował, kiedy powołany zostanie nowy komendant straży gminnej. Na razie w straży gminnej będzie pracował jeden funkcjonariusz.
- Mamy działającą straż gminną, a wybór komendanta nastąpi w późniejszym terminie - mówi Mirosław Przysiwek.
Wójt M. Przysiwek na otwarciu lapidarium w Jęczydole
Wideo (ech)
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?