Dla Kuby były to pierwsze zawody w karierze, więc celem było ukończyć i nie poddać się. Damian i Paweł mieli już okazję startować w tego typu imprezie, a w 2018 roku Pawłowi udało się wywalczyć Wicemistrzostwo Pomorza Zachodniego Enduro.
Cała forma zawodów enduro jest bardzo prosta. Dziennie do zrobienia jest pięć okrążeń, a na każde okrążenie jest określony czas. Podczas jednej pętli trzeba uzyskać jak najlepsze czasy na dwóch próbach "cross" oraz "enduro" zlokalizowanych na trasie przejazdu. Uzyskanie najlepszych czasów podczas wszystkich przejazdów daje miejsce na podium, ale zepsucie jakiegokolwiek odcinka niestety oznacza spadek poza najlepsza trójkę. Konkurencja była naprawdę wyrównana i trzeba było mocno trzymać gaz aby znaleźć się wśród najlepszych.
Paweł Sawicki po pierwszym dniu uplasował się na 2 pozycji, natomiast po drugim na 3, co na koniec dwóch rund dało mu miejsce 3 i tym samym odbiór nagrody na podium.
Damian nie miał tyle szczęścia, a przez zbyt małe ciśnienie w przedniej oponie musiał walczyć z motocyklem, co dało mu 17 pozycję pierwszego dnia i 12 drugiego, podsumowując go na 13, chyba nie pechowej pozycji.
Kubie udało się ukończyć całe dwa dni zmagań, co było dla niego najlepszą nagrodą. Zajął 23 miejsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
