W ostatnich dniach wykonane zostało oznakowanie poziome, zarówno na ścieżce rowerowej, jak i na jezdni. Inwestycja prowadzona była na całym odcinku ulicy Spokojnej, od ronda Pionierów Stargardu u zbiegu z ulicami Różaną i Bema do ronda Żołnierzy Wyklętych u zbiegu z ul. Kościuszki.
W ramach tej inwestycji nie tylko wybudowano ścieżkę rowerową od ronda Pionierów Stargardu w kierunku ulicy Kościuszki. Przy ścieżce wzdłuż parku zamontowano latarnie. Na wysokości wejścia do parku Batorego zrobiono zatokę autobusową. Od ulicy Bema do wejścia do parku ułożono nowy chodnik.
Mieszkańcy korzystają już z tego wszystkiego. Ścieżka wyznaczona została dla rowerzystów, ale korzystają z niej także piesi i biegacze. Czasem powoduje to kłopoty, ponieważ ścieżka nie jest bardzo szeroka i trzeba uważać, by nie doszło do kolizji między rowerzystami i pieszymi.
Stargardzianie zwracają uwagę jeszcze na inne problemy. Jeden to brak przejścia dla pieszych na wysokości wejścia do parku Batorego.
- Jak można było o nim nie pomyśleć - pytają okoliczni działkowcy. - Nie dość, że jest tam wejście do parku, to teraz jest także zatoka autobusowa. Jedna z bram na ogródki działkowe jest w pobliżu. A najbliższe przejście dla pieszych jest dopiero przy rondzie obok wiaduktu.
Tymczasem przy wejściu do parku wymalowano dwa pasy przejścia dla pieszych przez samą ścieżkę rowerową. Niektórzy przechodnie myślą, że jest tam przejście dla pieszych, także przez jezdnię. Tak jednak nie jest.
- Takie rozwiązanie nie zostało wprowadzone z powodu trwających utrudnień w ruchu związanych z zamknięciami wiaduktów i objazdami - informuje Piotr Styczewski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Stargardzie. - Przez wspomniane utrudnienia w ciągu ul. Spokojnej wciąż widzimy wzmożony ruch pojazdów. Po zakończeniu inwestycji kolei i zmniejszeniu liczby aut przejeżdżających w tym rejonie miasta będziemy analizować zlokalizowanie przejścia dla pieszych w rejonie zatoki autobusowej.
No to zapowiada się długie oczekiwanie pieszych. Jeśli inwestycja kolei będzie realizowana zgodnie z zapowiedziami PKP PLK, to zakończy się najwcześniej pod koniec 2022 roku.
Zdziwienie u niektórych kierowców budzi także rozwiązanie kwestii zorganizowania ruchu samochodowego od ronda Pionierów Stargardu do nowej zatoki autobusowej. Jadąc od ronda auta nagle muszą zygzakiem zjechać nieco w lewo, bo przy krawężniku rozpoczyna się w pewnym momencie pas dla autobusów jadących na zatokę. Zanim jednak kierowcy zjadą zygzakiem nieco w lewo, przejadą obok "martwego" pola na środku jezdni, na wykorzystanie którego drogowcy nie mieli pomysłu.
- Można było tak zrobić, żeby od strony ronda jeździć tak jak wcześniej, a autobusy zjeżdżałyby w prawo na nowy pas przeznaczony dla nich - uważają kierowcy.
W drugą stronę drogowcy mieli inny pomysł na wykorzystanie jezdni. Przygotowano dodatkowy pas ruchu dla kierowców skręcających w lewo, na teren bazy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
