Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wysoka porażka Spójni Stargard w I lidze koszykarzy

Grzegorz Drążek
Karol Pytyś rzucił 12 punktów i miał 8 zbiórek. Tylko jeszcze Marcid Dymała rzucił więcej niż 10 pkt w Spójni.
Karol Pytyś rzucił 12 punktów i miał 8 zbiórek. Tylko jeszcze Marcid Dymała rzucił więcej niż 10 pkt w Spójni. Tadeusz Surma
W dwudziestej siódmej kolejce spotkań na zapleczu ekstraklasy stargardzki zespół przegrał w Prudniku z Pogonią 54:79.

W minioną sobotę Spójnia wygrała w Stargardzie z liderem tabeli Sokołem Łańcut i dzisiaj w Prudniku, w meczu z Pogonią, która przegrała cztery kolejne mecze, miała potwierdzić wysoką formę. To jednak rywale pokazali Spójni, jak trzeba grać, żeby wygrywać.
Po pierwszej kwarcie Pogoń prowadziła tylko 17:16, ale po kolejnych dziesięciu minutach już 44:27. Gracze Spójni nie mieli sposobu na zatrzymanie przede wszystkim Tomasza Prostaka, który w całym spotkaniu rzucił 30 punktów.

Na początku trzeciej kwarty stargardzki zespół zbliżył się nieco do gospodarzy, ale to była tylko chwilowa zmiana sytuacji i Pogoń szybko odzyskała kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie w Prudniku. Po trzech kwartach gospodarze wygrywali 63:38. Spójnia w drugiej i trzeciej kwarcie rzuciła tylko po 11 punktów.

W czwartej kwarcie Pogoń utrzymywała wysokie prowadzenie i zwyciężyła 79:54. W kolejnym spotkaniu, 19 marca Spójnia zagra u siebie z ACK UTH Rosa Radom. Stargardzki zespół broni czwartego miejsca w tabeli, ale ma wciąż szanse na trzecie.

Pogoń Prudnik - Spójnia Stargard 79:54 (17:16, 27:11, 19:11, 16:16)

Spójnia: Dymała 19 (cztery razy za 3 pkt), Pytyś 12, Pabian 8 (2), Berdzik 4, Janiak 4, Raczyński 3 (1), Bodych 2, Śpica 2, Grudziński, Koziorowicz, Lewandowski.

Obejrzyj Spójnię w wygranym meczu z Pogonią w Stargardzie w pierwszej rundzie:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto